"Nowy" samochód - leasing

wszystko co nie koniecznie dotyczy naszej społeczności
Awatar użytkownika
adriankolodziej
Posty: 223
Rejestracja: 2017-07-27 11:46
Kontakt:

Re: "Nowy" samochód - leasing

Post autor: adriankolodziej » 2018-12-13 08:22

Broń Boże nie kupuje samochodu demonstracyjnego. On gości więcej facetów, niż Ukrainka przy autostradzie.

Awatar użytkownika
mikesken
Posty: 153
Rejestracja: 2016-08-25 15:09
Lokalizacja: Rybnik

Re: "Nowy" samochód - leasing

Post autor: mikesken » 2018-12-13 22:29

LukasK pisze:
VIP Car na Zbytkowie widzę 2 firmy, któraś konkretnie?
Sorki, zmienili nazwę po przeprowadzce z Jastrzębia. To jest ich oferta:
https://grupasliwinski.otomoto.pl

maciek
Posty: 10
Rejestracja: 2018-10-28 00:13

Re: "Nowy" samochód - leasing

Post autor: maciek » 2018-12-14 13:22

adriankolodziej pisze:Broń Boże nie kupuje samochodu demonstracyjnego. On gości więcej facetów, niż Ukrainka przy autostradzie.
Pozwolę się wtrącić i trochę nie zgodzić :)
Jestem drugim właścicielem Mazdy 6 GH, która zaczynała jako samochód demo w jednym z salonów (więc technicznie jestem trzecim właścicielem). Czas dowiódł, że nic nie było specjalnie zużyte, popsute, itd z faktu bycia autem demo - po prostu wystartowała z przebiegiem ok 3 tyś km, więc akurat silnik był dotarty i dużą zniżką ;)

Sprawa jest zatem bardzo indywidualna.

Awatar użytkownika
adriankolodziej
Posty: 223
Rejestracja: 2017-07-27 11:46
Kontakt:

Re: "Nowy" samochód - leasing

Post autor: adriankolodziej » 2018-12-14 13:33

maciek pisze:
adriankolodziej pisze:Broń Boże nie kupuje samochodu demonstracyjnego. On gości więcej facetów, niż Ukrainka przy autostradzie.
Pozwolę się wtrącić i trochę nie zgodzić :)
Jestem drugim właścicielem Mazdy 6 GH, która zaczynała jako samochód demo w jednym z salonów (więc technicznie jestem trzecim właścicielem). Czas dowiódł, że nic nie było specjalnie zużyte, popsute, itd z faktu bycia autem demo - po prostu wystartowała z przebiegiem ok 3 tyś km, więc akurat silnik był dotarty i dużą zniżką ;)

Sprawa jest zatem bardzo indywidualna.
Mój pracownik robił w salonach Forda/KIA. Opowiedział mi trochę co robią klienci, gdy wóz do nich nie należy. Nie twierdzę, że było tak w twoim przypadku. Może trafiłeś na dobry egzemplarz i pracownik zwracał uwagę klientowi jak ma jeździć.

Na pewno plusem takiego wozu jest to, że masz dobrą cenę, której nikt inny nie dostanie.

LukasK
Posty: 267
Rejestracja: 2017-03-08 10:43

Re: "Nowy" samochód - leasing

Post autor: LukasK » 2018-12-16 00:51

Z innej beczki. Jakieś doświadczenia z hybrydą?

Awatar użytkownika
TommyT
Posty: 2037
Rejestracja: 2014-10-01 13:43

Re: "Nowy" samochód - leasing

Post autor: TommyT » 2018-12-16 01:50

Tak. Mało mnie nie przejechała - tak się skradają ...
:lol:

Awatar użytkownika
tommi
Posty: 3801
Rejestracja: 2014-10-01 11:48
Lokalizacja: Rybnik
Kontakt:

Re: "Nowy" samochód - leasing

Post autor: tommi » 2018-12-16 21:26

Suka
pozdrawiam Tommi

LukasK
Posty: 267
Rejestracja: 2017-03-08 10:43

Re: "Nowy" samochód - leasing

Post autor: LukasK » 2018-12-17 21:27

TommyT pisze:Tak. Mało mnie nie przejechała - tak się skradają ...
:lol:
Przyznam, że takiego punktu spojrzenia się nie spodziewałem ;)

Awatar użytkownika
Noigel
Posty: 154
Rejestracja: 2018-02-28 21:18

Re: "Nowy" samochód - leasing

Post autor: Noigel » 2018-12-28 08:03

Tylko Diesel,
Miałem benzyne z gazem i jak był problem u mechanika to - " łoooo Panie to wina gazu idź Pan do gazownika a gazownik łooo Panie to wina mechanika" - nigdy więcej choć zawsze byłem przeświadczony że na rope to traktory jeżdżą. Pamiętaj że mając benzynę i gaz to benzynę też będziesz lał co jakiś czas.
Normami odnośnie Diesle nie wpuszczane do centrum bym się nie martwił. W Polsce to jeszcze dłuuuga droga. Tym tokiem myślenia musiałbyś i tak kupić hybrydę za 200k

Awatar użytkownika
adriankolodziej
Posty: 223
Rejestracja: 2017-07-27 11:46
Kontakt:

Re: "Nowy" samochód - leasing

Post autor: adriankolodziej » 2018-12-28 10:35

Noigel pisze:Tylko Diesel,
Miałem benzyne z gazem i jak był problem u mechanika to - " łoooo Panie to wina gazu idź Pan do gazownika a gazownik łooo Panie to wina mechanika" - nigdy więcej choć zawsze byłem przeświadczony że na rope to traktory jeżdżą. Pamiętaj że mając benzynę i gaz to benzynę też będziesz lał co jakiś czas.
Normami odnośnie Diesle nie wpuszczane do centrum bym się nie martwił. W Polsce to jeszcze dłuuuga droga. Tym tokiem myślenia musiałbyś i tak kupić hybrydę za 200k
Nie do końca...

Niemcy masowo pozbywają się samochodów z silnikami diesla. I tylko czekać, aż pójdziemy w ich ślady.

Po drugie z dieselem są same kłopoty (po czekaj kilka lat a zobaczysz ile kosztuje utrzymanie diesla).

Po trzecie diesla kupuje się po to, aby taniej jeździć. Dziś benzyna jest tańsza, niż diesel, więc nie widzę sensu aby kupować diesla.

Po piąte nie widzę sensu, aby wrzucać gaz do nowego samochodu. Jest to nieopłacalne. Dobra instalacja kosztuje sporo i zwraca się po 10 tys. kilometrów. Nie wiadomo ile będzie płacili za gaz za 2-3 lata. Może się okazać, że zwrot z inwestycji przyjdzie jeszcze później.

Przy okazji samochody na gaz szybciej się eksploatują, więc po co bawić się w gaz?

ODPOWIEDZ