Wtorek klubowy - mini warsztaty - budowa broni
Wtorek klubowy - mini warsztaty - budowa broni
Zapraszam na naukę czyszczenia i budowy broni, spotykamy się w najbliższy wtorek (25 września) w Klubie o godz 17:30.
Poćwiczymy rozkładanie i składanie broni, omówimy na co bardziej, a no co mniej zwracać uwagę.
Będzie dostępna broń klubowa, kto ma już swoje zabawki może jak najbardziej przynieść.
Chętnych proszę o wpisywanie się tu w temacie, pomieszczenie nie jest za duże, jakoś się musimy zorganizować.
Poćwiczymy rozkładanie i składanie broni, omówimy na co bardziej, a no co mniej zwracać uwagę.
Będzie dostępna broń klubowa, kto ma już swoje zabawki może jak najbardziej przynieść.
Chętnych proszę o wpisywanie się tu w temacie, pomieszczenie nie jest za duże, jakoś się musimy zorganizować.
-= si vis pacem, para bellum =-
- adriankolodziej
- Posty: 223
- Rejestracja: 2017-07-27 11:46
- Kontakt:
Re: Wtorek klubowy - mini warsztaty - budowa broni
Mam pomysł. Może klub zakupi sznury do czyszczenia broni. Coś takiego
https://allegro.pl/sznur-wycior-czyszcz ... 63327.html
Kupiłem taki sznur i znacząco przyśpiesza robotę. Szmatka nigdy nie doczyści lufy. Tak samo nie powinno się czyścić lufy tam i z powrotem. Sznur rozwiązuje wszystko. Wystarczy trochę Brunoxa, przewlec sznur i przeciągnąć go kilka razy. Sznur ma szczotki umieszczone na materiale, więc wyciąga cały syf. Ważne, aby ten sznur był gruby (istnieje kilka odmian).
Mam taki sznur w domu i jak ktoś jest zainteresowany mogę go przynieść pokazać do klubu.
https://allegro.pl/sznur-wycior-czyszcz ... 63327.html
Kupiłem taki sznur i znacząco przyśpiesza robotę. Szmatka nigdy nie doczyści lufy. Tak samo nie powinno się czyścić lufy tam i z powrotem. Sznur rozwiązuje wszystko. Wystarczy trochę Brunoxa, przewlec sznur i przeciągnąć go kilka razy. Sznur ma szczotki umieszczone na materiale, więc wyciąga cały syf. Ważne, aby ten sznur był gruby (istnieje kilka odmian).
Mam taki sznur w domu i jak ktoś jest zainteresowany mogę go przynieść pokazać do klubu.
Re: Wtorek klubowy - mini warsztaty - budowa broni
Bo szmatką lufy się nie czyści, a sam sznur trzeba co jakiś czas "wyprać", tak samo jak szczotki.
Sznur się przydaje jak musisz od razu po strzelaniu przeciągnąć przez lufę.
Jak ci się wydaje że wyczyściłeś już lufę to przejedź jeszcze wyciorem z przecierakiem filcowym, to się zdziwisz:)
Sznur się przydaje jak musisz od razu po strzelaniu przeciągnąć przez lufę.
Jak ci się wydaje że wyczyściłeś już lufę to przejedź jeszcze wyciorem z przecierakiem filcowym, to się zdziwisz:)
-= si vis pacem, para bellum =-
Re: Wtorek klubowy - mini warsztaty - budowa broni
Adrian,
Takie same sznury u małych braci Chińczyków kosztują dosłownie kilka złotych.
Spotkałem się z opinią z kilku źródeł, że zalanie lufy dobrym rozpuszczalnikiem i przeciągnięcie 2 razy sznura załatwia całkowicie problem. Nie mam jeszcze osobistych doświadczeń w tym zakresie...
Takie same sznury u małych braci Chińczyków kosztują dosłownie kilka złotych.
Spotkałem się z opinią z kilku źródeł, że zalanie lufy dobrym rozpuszczalnikiem i przeciągnięcie 2 razy sznura załatwia całkowicie problem. Nie mam jeszcze osobistych doświadczeń w tym zakresie...
- adriankolodziej
- Posty: 223
- Rejestracja: 2017-07-27 11:46
- Kontakt:
Re: Wtorek klubowy - mini warsztaty - budowa broni
Powiem tak.
2-3 razy brunox i sznur, a jeśli czyścisz za każdym razem pistolet to masz czysto. Nawet jak przelecisz filcem.
Z KCZ znalazłem szybszy sposób: Pianka + sznur + brunox + sznur i też masz z głowy.
Marcin co do rozpuszczalnika. Chłopaki używają zmywacza do hamulców i działa lepiej, niż Brunox. Ale jakoś nie mogę się przekonać, aby mój pistolet tym śmignąć.
2-3 razy brunox i sznur, a jeśli czyścisz za każdym razem pistolet to masz czysto. Nawet jak przelecisz filcem.
Z KCZ znalazłem szybszy sposób: Pianka + sznur + brunox + sznur i też masz z głowy.
Marcin co do rozpuszczalnika. Chłopaki używają zmywacza do hamulców i działa lepiej, niż Brunox. Ale jakoś nie mogę się przekonać, aby mój pistolet tym śmignąć.
Re: Wtorek klubowy - mini warsztaty - budowa broni
Wstępnie chętny . Chętnie dowiem się co nieco + przy okazji się by wyczyściło broń w klubie
Re: Wtorek klubowy - mini warsztaty - budowa broni
CZYŚCIOSZKIadriankolodziej pisze:Powiem tak.
2-3 razy brunox i sznur, a jeśli czyścisz za każdym razem pistolet to masz czysto. Nawet jak przelecisz filcem.
Z KCZ znalazłem szybszy sposób: Pianka + sznur + brunox + sznur i też masz z głowy.
Marcin co do rozpuszczalnika. Chłopaki używają zmywacza do hamulców i działa lepiej, niż Brunox. Ale jakoś nie mogę się przekonać, aby mój pistolet tym śmignąć.
Re: Wtorek klubowy - mini warsztaty - budowa broni
Popieram Bogdana ...
Ale gdy czasami jestem zmuszony wyczyścić broń - a dzieje się to przeważnie przy SKS-ie i chińsko-czeskiej STV to polecam wynalazek, który polecił mi stary rusznikarz.
Benzyna ekstrakcyjna do czyszczenia - rozpuszcza wszelki syf, nagary, tłuszcze i inne mniej lub bardziej określone zanieczyszczenia. Jedynie po czyszczeniu trzeba natłuścić w strategicznych miejscach Ballistolem czy czymś podobnym.
Ale gdy czasami jestem zmuszony wyczyścić broń - a dzieje się to przeważnie przy SKS-ie i chińsko-czeskiej STV to polecam wynalazek, który polecił mi stary rusznikarz.
Benzyna ekstrakcyjna do czyszczenia - rozpuszcza wszelki syf, nagary, tłuszcze i inne mniej lub bardziej określone zanieczyszczenia. Jedynie po czyszczeniu trzeba natłuścić w strategicznych miejscach Ballistolem czy czymś podobnym.
Re: Wtorek klubowy - mini warsztaty - budowa broni
Jeszcze lepszy jest IPA. Alkohol izopropylowy.
pozdrawiam Tommi