Monitoring na strzelnicy jest koniecznością. Nikt nie boi się, że ukradną podkłady pod tarcze. Ale zwinięcie maszyn do trapa to koszt kilku tysięcy złotych. Nie wspomnę już o gorszych przypadkach. W czasie postrzału z winy strzelca lub co gorsza próbie kradzieży broni jest monitoring, który może służyć do identyfikacji napastnika. Plusów monitoringu jest znacznie więcej.esce pisze:Odnośnie monitoringu.
W wolnych chwilach z przyjemnością obserwuję na yt przekazy live przeróżnych zwierzaków, gniazd ptaków...
Z racji oddalenia od cywilizacji, kamery, z oświetleniem podczerwienią, zasilane są właśnie z paneli fotovoltaicznych.
Taki właśnie monitoring uważam za bardzo celowy, z uwagi na dobra strzelnicy na Paruszowcu i potencjalną ingerencję kolekcjonerów złomu i innych dóbr.
I akurat na takim obiekcie jak strzelnica jest wymagany.
Nie wiem po co trollujesz.