[S] GSG 1911-22lr
[S] GSG 1911-22lr
Do sprzedania mam pistolet bocznego zapłonu GSG 1911-22. Przebieg około 300 kulek. Stan praktycznie jak nowy.
Mogę go zamienić w całości za amunicję 9x19
Cena do dogadania (w granicach rozsądku)
Mogę go zamienić w całości za amunicję 9x19
Cena do dogadania (w granicach rozsądku)
Re: [S] GSG 1911-22lr
Uwielbiam ogłoszenia "bezcenne", najlepsze te kartki na samochodach. Potencjalny klient nawet nie wie czy jest zainteresowany. Dzwonisz a tam cena kosmos. Nie ma nic bardziej wkurzajacego. Piszcie ceny. Pozdrawiam
- adriankolodziej
- Posty: 223
- Rejestracja: 2017-07-27 11:46
- Kontakt:
Re: [S] GSG 1911-22lr
Po co podawać cenę skoro klient nie rozumie mojej propozycji wartości? Najpierw muszę z nim porozmawiać i pokazać mu skąd się bierze cenaNoigel pisze:Uwielbiam ogłoszenia "bezcenne", najlepsze te kartki na samochodach. Potencjalny klient nawet nie wie czy jest zainteresowany. Dzwonisz a tam cena kosmos. Nie ma nic bardziej wkurzajacego. Piszcie ceny. Pozdrawiam
Taka mała porada marketingowca
Re: [S] GSG 1911-22lr
Powiedzmy że 1100 zł ale tak jak pisałem jestem elastyczny w granicach rozsądku, można przesyłać propozycje cenowe a ja każdą rozważę.
Telefon jakby co 505591353
Telefon jakby co 505591353
Re: [S] GSG 1911-22lr
Tak, tylko może ktoś chciałby od razu wiedzieć czy ma dosyć gotówki na zakup tego powiedzmy auta, a nie że jest tylko numer, dzwonisz i dowiadujesz się że cena jest dla ciebie za wysoka, nie ważne że ma np. nowy silnik, z rękawa kasy nie wytrzęsiesz, a może ktoś założył siebie limit cenowy i go nie zmieni, nie wydasz więcej i tyle. Więc dzwonienie po to żeby się dowiedzieć cenę i podziękować, to strata czasu, zarówno dla kupującego, jak i dla sprzedającego, bo ja nie chciałbym odbierać co pół godziny telefon z zapytaniem o cenę, po to żeby usłyszeć "a to dziękuje" i cały dzień spędzać na odbieraniu telefonu. Ja choćby mi się bardzo auto podobało, to nigdy nie dzwonię, nie ma ceny to nara.adriankolodziej pisze:Po co podawać cenę skoro klient nie rozumie mojej propozycji wartości? Najpierw muszę z nim porozmawiać i pokazać mu skąd się bierze cenaNoigel pisze:Uwielbiam ogłoszenia "bezcenne", najlepsze te kartki na samochodach. Potencjalny klient nawet nie wie czy jest zainteresowany. Dzwonisz a tam cena kosmos. Nie ma nic bardziej wkurzajacego. Piszcie ceny. Pozdrawiam
Taka mała porada marketingowca
Taka porada z życia
- adriankolodziej
- Posty: 223
- Rejestracja: 2017-07-27 11:46
- Kontakt:
Re: [S] GSG 1911-22lr
Ta... I nigdy nie kupiłeś nic "droższego". Nigdy nie miałeś tak, że obrałeś sobie cenę, a potem i tak kupiłeś lepszą, droższą wersję. Większość ludzi nie podejmuje decyzji na podstawie ceny. Nawet jeśli uważa, że cena jest za wysoka.
Logika jedno, emocje drugie
Logika jedno, emocje drugie
Re: [S] GSG 1911-22lr
adriankolodziej pisze:Ta... I nigdy nie kupiłeś nic "droższego". Nigdy nie miałeś tak, że obrałeś sobie cenę, a potem i tak kupiłeś lepszą, droższą wersję. Większość ludzi nie podejmuje decyzji na podstawie ceny. Nawet jeśli uważa, że cena jest za wysoka.
Logika jedno, emocje drugie
Ja z góry wiem na co mnie stać, mam swój budżet domowy i nie mam zamiaru się np. zapożyczać żeby kupić coś droższego. Widocznie w tej kwestii się różnimy i nie ma co tu robić tzw g.wno burzy.