Rezerwacje strzelnicy

[TommyT]

Jak widzę, po raz kolejny są przyjmowane rezerwacje strzelnicy w dzień wolny i do tego przed zawodami.
Wystarczy popatrzeć na kalendarz od kwietnia do maja.
Nawet broni nie można przystrzelać o treningu nie wspomnę.
Żenada..
Nie wiem kiedy w końcu ktoś pojmie, że to już nie jest klubik z 5 osobami na krzyż z ograniczonym dostępem do broni.
Nowi członkowie dostają broń w okresie poniżej roku.
Jeśli faktycznie ponad 120 klubowiczów ma już własną broń to nie jest to skomplikowany proces myślowy, żeby sobie oszacować zajętość strzelnicy.
Już jest problem po pracy lub dzień wolny, normalnie skorzystać ze strzelnicy.
A może z tego jest fantastyczny dochód dla klubu tylko my szaraczki o tym nie wiemy?

[kirs]

Chciałem zarezerwować właśnie na 9 maja 4 tory na strzelnicy żeby uniknąć sytuacji że jakiś klub łowiecki zarezerwuje całość. Otrzymałem maila że nie bo 10tego są zawody i że ma być możliwość postrzelania. Więc WiN nie otrzymał rezerwacji 4 torów (reszta miała być wolna).
A tu pojawił się strzelec i może mieć rezerwacje. Całej strzelnicy.
Widać strzelec musi dużo pomagać i wspierać LOK.

[skoki]

Ehhhhh..... widocznie był jakiś ważny powód odmowy jednym, przydziału drugim. Już wiem, WiN za mało działa w LOK nunu Kirsu ...

[kirs]

pytania:
kto się zgodził na rezerwację na 09 maja dla strzelców?
kto wpisał rezerwacje strzelcom do kalendarza?

[TommyT]

Chyba na oba pytania znasz odpowiedzi.
Pytanie kolejne - jeśli jaśnie nam panujący nie respektuje żadnych ustaleń (a były takie) - czy wpisanie lub nie przez 'kalendarzowego' coś zmieni?
Rozumiem, że czujesz się pokrzywdzony i zapewniam Cię, że nie jesteś w tym osamotniony.
Przy czym mnie chodzi o coś więcej, całe podejście do 'rezerwacji' i z mojego punktu widzenia czy to WiNowcy czy Strzelcy to za dużo nie zmienia.

[kirs]

Kod: Zaznacz cały

z mojego punktu widzenia czy to WiNowcy czy Strzelcy to za dużo nie zmienia.

Zmienia, bo ja biorę pod uwagę innych strzelców i członków LOK, dlatego chciałem 4 tory a nie całość, reszta by była wolna, wiesz zresztą że nawet jak jesteśmy to bez problemu można się do nas dołączyć i dogadać.
Czego np z myśliwymi się nie da zrobić. Raz już dziadek zarezerwował nam strzelnicę, przyjechaliśmy a tam pełno ludzi "w zielonych rajtuzach i z piórkiem w kapeluszu". I co? i nic, pojechaliśmy do domu.

[skoki]

Może rozwiązaniem problemu byłoby rozbudowanie strzelnicy..... miejsca wokoło jest dużo.... może temat był poruszany, nie wiem bo jestem krótko..... nie siedzę jeszcze dobrze w zawiłościach klubowych, wzajemnych adoracjach i antypatiach alr fakt faktem , ze strzelnica według mnie jest dość zaniedbana, jak na tylu klubowiczów i składki roczne.....

[TommyT]

W rozbudowę (poszerzenie) w obecnej chwili szczerze wątpię.
A co do zaniedbania strzelnicy to niestety część korzystających zachowuje się jak w starym dowcipie:
- Tato, a co to znaczy "wspólny interes"?
- To znaczy że nie Twój!

[kirs]

Korzystający ze strzelnicy zawsze będą śmiecić i "źle się zachowywać". Chodzi bardziej o ekipœ która ma strzelnicę modernizować i konserwować.
I tak np z Jarosławem M. w tym tyg. mamy zrobić pomiar bunkra (będziemy montować tam nowe regały) i posprzątać w środku.

A wracając do tematu niekontrolowanych rezerwacji, kiedy detronizacja? nie można walnego zgromadzenia przyspieszyć?

[TommyT]

Korzystający ze strzelnicy zawsze będą śmiecić i "źle się zachowywać".

A kto ma za nimi sprzatać?
Ta ekipa-widmo - naprawczo konserwująca? Tajemnicze zielone (tfu ) ludziki?
A może mamusia/żona przyjdzie i posprząta?

I tak np z Jarosławem M. w tym tyg. mamy zrobić pomiar bunkra (będziemy montować tam nowe regały) i posprzątać w środku.

I chwała Wam za to o ile dojdzie do skutku ...