Mossberg MMR - produkcja 2023 - ku przestrodze
Re: Mossberg MMR - produkcja 2023 - ku przestrodze
Ale masz pecha!!
Karabin do zwrotu.
Trzymaj się z daleka od Mossberga!
Miałem/mam 4 AR15 - nigdy nie miałem z nimi żadnych problemów. (Oberland/Gunshelp/Diamondback/Nordarms).
Powodzenia!
Karabin do zwrotu.
Trzymaj się z daleka od Mossberga!
Miałem/mam 4 AR15 - nigdy nie miałem z nimi żadnych problemów. (Oberland/Gunshelp/Diamondback/Nordarms).
Powodzenia!
Re: Mossberg MMR - produkcja 2023 - ku przestrodze
A takie fajne karabiny produkowali. Teraz kaszana.
Re: Mossberg MMR - produkcja 2023 - ku przestrodze
To teraz chyba zwrot kasy?
-= si vis pacem, para bellum =-
- szopa-michal@tlen.pl
- Posty: 125
- Rejestracja: 2022-07-27 13:54
- szopa-michal@tlen.pl
- Posty: 125
- Rejestracja: 2022-07-27 13:54
Re: Mossberg MMR - produkcja 2023 - ku przestrodze
Nie wiem jak teraz jest z jakością SW ale jestem bardzo zadowolony. Zawsze polecałem ten model.
Mała zabawa ze spustem, wymiana sprężyn na żółte i jest ok.
Mała zabawa ze spustem, wymiana sprężyn na żółte i jest ok.
- Mateusz S.
- Posty: 34
- Rejestracja: 2022-11-23 10:46
Re: Mossberg MMR - produkcja 2023 - ku przestrodze
Z tym zmianami sprężynek to też różnie bywa. Mnie w sklepie również namówiła na wymianę sprężyn spustu na "żółte JP". Spust faktycznie chodził lekko, ale nie za bardzo chciał zbijać spłonki Telefon do sklepu + artykuły na forach pokazały, że nie jest to odosobniony przypadek. Sugestia: powrót do oryginalnej sprężyny kurka. Faktycznie pomogło (tzn. zbija spłonki) ale spust wyraźnie twardszy. Widać nie można mieć wszystkiego (albo przynajmniej nie w budżetowych rozwiązaniach)
- szopa-michal@tlen.pl
- Posty: 125
- Rejestracja: 2022-07-27 13:54
Re: Mossberg MMR - produkcja 2023 - ku przestrodze
Nie wiem czy najlepszym pomysłem nie byłby zakup „przedwojennej” używki. Widać po lutym zeszłego roku cena w górę - jakość w dół.
Re: Mossberg MMR - produkcja 2023 - ku przestrodze
Ja mojego w 2017 kupiłem za 3950. Teraz prawie 6.
Ze sprężynami jest różnie - ale to też wina spłonek. U mnie zbija bez problemu wszystko GGG, Fiochi, SM Winchester i jeszcze jakieś wynalazki.
Polerkę warto zrobić i na fabrycznym spuście jest zedycdowana poprawa i lepsze czucie spustu. Te nadlewki są koszmarne.
Ze sprężynami jest różnie - ale to też wina spłonek. U mnie zbija bez problemu wszystko GGG, Fiochi, SM Winchester i jeszcze jakieś wynalazki.
Polerkę warto zrobić i na fabrycznym spuście jest zedycdowana poprawa i lepsze czucie spustu. Te nadlewki są koszmarne.