Jako ze w tym roku zdałem licencje i otrzymałem wszelakie papiery to nie udało mi się jeszcze wystartować w ŻADNYCH zawodach.
Licencja na pistolet, strzelbę i karabin.
Generalnie parcia nie mam, ale przynajmniej na to utrzymanie licencji muszę coś podziałać.
W przyszłym roku chciałbym podejść do tematu trochę aktywniej, ale muszę do tego czasu poukładać trochę sprawy "służbowe".
Tak czy owak moje pytanie brzmi:
Kiedy najpóźniej muszę zaplanować weekend żeby zaliczyć minimum do przedłużenia licencji. Mówił mi ktoś, że 5 listopada są
Zawody Międzynarodowe o Puchar Niepodległości i wtedy - w jednym dniu jestem w stanie "zaliczyć" całość.
Proszę abyście potwierdzili mi tę informację. Czy faktycznie w tego 5.XI jestem w stanie wystartować we wszystkich potrzebnych konkurencjach ?
A jeśli nie udałoby mi się tego %tego to czy jeszcze później jest jakaś szansa. Generalnie nie bardzo kumam a dopytać się nie było okazji. Które zawody się liczą i ile razy trzeba wystartować w 1 z 3 kategorii żeby się liczyło do licencji. W sensie... czy muszę wystartować 2 razy z pistoletu, 2 x karabinu i 2 x strzelby ? I czy zaliczę to na jednych zawodach czy na 2 ?
Z góry dziękuje za wyczerpująca odpowiedz, żebym już o głupoty nie dopytywał.
Nie gniewajcie się... nie olałem tematu strzelania, ale uruchamialiśmy z żona nowy biznes i trochę nas pochłonęło... do tego przedświąteczny sezon firankowy mi się zaczyna = ruch w biznesie i czasu coraz mniej... Ale muszę to załatwić żeby licencji nie stracić... Od nowego roku więcej trenuję i więcej biorę udziału w zawodach... Obiecuję
