Strona 2 z 3

Re: Nie przyjęty mandat karny

: 2017-04-23 22:54
autor: MarcinŁ
Pewnie dlatego, że to nie było czerwone, a różowe światło ;)

Re: Nie przyjęty mandat karny

: 2017-04-24 10:39
autor: LukasK
Śledząc kilka grup na FB był kiedyś podobny wątek. Z wypowiedzi wynikało, że w przypadku gdy ktoś w pewnym okresie czasu (nie pamiętam czy rok, kilka lat) miał sporo mandatów to mogło to stanowić podstawę do wysłania kogoś na dodatkowe badania. Z wypowiedzi przy pojedynczym mandacie ludzie nie zauważyli takich pobudek - wysyłanie na dodatkowe badania.

Re: Nie przyjęty mandat karny

: 2017-04-24 11:52
autor: marekmaz
Za bardzo się martwisz jak będzie juz tak daleko to się dowiesz co wymyśli WPA

Re: Nie przyjęty mandat karny

: 2017-04-24 18:46
autor: Piter
Bogdan pisze:Powiedz z jakiego powodu nie przyjąłeś tego mandatu ?
Byłem załadowany (35 ton) nie było szansy na zatrzymanie sie w porę,dodam że sygnalizator stał za skrzyżowaniem więc zatrzymał bym sie na skrzyżowaniu i zablokował przejazd w obie strony.

Re: Nie przyjęty mandat karny

: 2017-04-24 19:48
autor: TommyT
Na spokojnie rób swoje.
To nie jest podstawa do odmowy pozwolenia (ale ułatwiać nie muszą)

Re: Nie przyjęty mandat karny

: 2017-04-24 20:12
autor: tommi
a zatem technicznie masz możliwość skomentowania tego, że zatrzymanie na czerwonym świetle nie było możliwe.
zatrzymanie wprowadziło by w niebezpieczeństwo innych uczestników ruchu drogowego
jest taki paragraf w kodeksie ruchu drogowego, skoro nie odebrałeś to będzie rozprawa sądowa
weź prawnika nich Cie broni, nawet w naszym klubie jest prawnik, można go spytać o to czy sie tego podejmie

tak jak pisze Tommyt, to nie jest powód do 'niewydania" pozwolenia, ale WPA nie ułatwia.

Re: Nie przyjęty mandat karny

: 2017-04-24 20:52
autor: Piter
tommi pisze:a zatem technicznie masz możliwość skomentowania tego, że zatrzymanie na czerwonym świetle nie było możliwe.
zatrzymanie wprowadziło by w niebezpieczeństwo innych uczestników ruchu drogowego
jest taki paragraf w kodeksie ruchu drogowego, skoro nie odebrałeś to będzie rozprawa sądowa
weź prawnika nich Cie broni, nawet w naszym klubie jest prawnik, można go spytać o to czy sie tego podejmie

tak jak pisze Tommyt, to nie jest powód do 'niewydania" pozwolenia, ale WPA nie ułatwia.
Dokładnie w ten sposób będe próbował sytuację przedstawić.Z tym prawnikiem to dobra myśl.Mógl bys mi podrzucić na niego jakieś namiary,lub ewentualnie sie go zapytać,czy warto w ogóle.

Re: Nie przyjęty mandat karny

: 2017-04-24 21:37
autor: skoki
[/quote] Byłem załadowany (35 ton) nie było szansy na zatrzymanie się w porę,dodam że sygnalizator stał za skrzyżowaniem więc zatrzymał bym sie na skrzyżowaniu i zablokował przejazd w obie strony.[/quote]

o Panie... niedostosowanie prędkości do warunków (sygnalizacja), albo poprostu wpakowałeś się na tzn. "późne zielone" - gdzie zapewne nie miałeś szans żeby przejechać na zielonym.
Wiedząc jaką masz masę masz obowiązek przewidzieć, że się nie zatrzymasz przed skrzyżowaniem jeśli zmieni się światło bądź widząc, że zielone już się świeci jak dojedziesz to napewno się zmieni. Panie ... chyba trzeba się walnąć w pierś.

Re: Nie przyjęty mandat karny

: 2017-04-24 23:51
autor: TomaszP
Nawet na egzaminie teoretycznym na prawo jazdy jest pytanie gdzie przy braku możliwości bezpiecznego hamowania jest dopuszczalny przejazd przez światło żółte czy nawet czerwone.
(chyba że coś się zmieniło?)

§ 95. 1. Sygnały świetlne nadawane przez sygnalizator S-1 oznaczają:
1) sygnał zielony - zezwolenie na wjazd za sygnalizator,
2) sygnał żółty - zakaz wjazdu za sygnalizator, chyba że w chwili zapalenia tego sygnału pojazd znajduje się tak blisko sygnalizatora, że nie może być zatrzymany przed nim bez gwałtownego hamowania; sygnał ten oznacza jednocześnie, że za chwilę zapali się sygnał czerwony.

Re: Nie przyjęty mandat karny

: 2017-04-25 16:05
autor: Piter
skoki pisze:
Byłem załadowany (35 ton) nie było szansy na zatrzymanie się w porę,dodam że sygnalizator stał za skrzyżowaniem więc zatrzymał bym sie na skrzyżowaniu i zablokował przejazd w obie strony.[/quote]

o Panie... niedostosowanie prędkości do warunków (sygnalizacja), albo poprostu wpakowałeś się na tzn. "późne zielone" - gdzie zapewne nie miałeś szans żeby przejechać na zielonym.
Wiedząc jaką masz masę masz obowiązek przewidzieć, że się nie zatrzymasz przed skrzyżowaniem jeśli zmieni się światło bądź widząc, że zielone już się świeci jak dojedziesz to napewno się zmieni. Panie ... chyba trzeba się walnąć w pierś.[/quote] O ile zatrzymanie przed sygnalizatorem nie jest problemem,to zatrzymanie jeszcze przed skrzyżowaniem za którym jest sygnalizator w pewnym momencie może być kłopotliwe.